Umiejętne planowanie to podstawa sukcesu w przypadku systemów nawadniających. Precyzja pomiarów i dobór właściwych urządzeń pozwoli Ci zadbać o maksymalną wydajność podlewania bez ponoszenia niepotrzebnych kosztów. Sprawdź, jak to osiągnąć!
System nawadniający to usprawnienie, które umożliwia osiągnięcie najlepszych efektów przy minimalnym nakładzie pracy. Manualne podlewanie jest czasochłonne, a w gorące, suche dni należy podlewać rośliny przynajmniej dwa razy dziennie. Bywa to uciążliwe, zwłaszcza gdy dysponujesz dużą działką lub po prostu przebywasz często poza domem. Ponadto, przy samodzielnym podlewaniu niełatwo jest również właściwie dozować ilość wody. Może to skutkować niepotrzebnym jej marnowaniem.
Nawadnianie ogrodu z wykorzystaniem odpowiednio skonstruowanego systemu rozwiązuje wszystkie te problemy. Sprawdzi się ono zwłaszcza w przypadku posiadaczy trawników oraz przy uprawie roślin, gdzie konieczne jest regularne dostarczanie dużych ilości wody. Tak naprawdę jednak instalacja nawadniająca jest przydatna w każdym wypadku, ponieważ ogranicza ilość wymaganych ingerencji do minimum przy maksymalnej wydajności.
Jest kilka elementów, których nie może zabraknąć w Twojej instalacji. Należą do nich:
przewody lub rury;
złączki;
zraszacze;
pistolety;
zawory.
Aby przydomowy system do nawadniania działał jak najsprawniej i najefektywniej, najlepiej rozplanować instalację w taki sposób, aby wykorzystywała ona jak najmniej złączek. Im więcej tego rodzaju elementów, tym większe ryzyko zakłóceń w przepływie wody. Warto więc zadbać o to, aby rury przewodzące były jak najprostsze.
Pamiętaj, że im więcej wypustek i elementów zraszających i większa odległość rozdzielacza od pompy, tym większą średnicę powinien mieć wąż. Przy tym niewielkich, optymalna będzie średnica 20-25 mm
Wbrew pozorom, wcale nie musi być to trudne! Możesz zrobić to samodzielnie, bez asysty projektanta krajobrazu czy innych profesjonalistów. Wystarczy, że dokładnie zmierzysz wymiary swojej działki i uwzględnisz na planie wszystkie istotne elementy, począwszy od różnych rodzajów roślinności, po patio i zabudowania.
Krok pierwszy: rozrysuj działkę
Dobierz odpowiednią skalę, uwzględniając realne wymiary działki. Jeśli masz grządki, je również należy dokładnie zmierzyć.
Krok drugi: wyodrębnij strefy nawadniania
Oznacz strefy wymagające podlewania. Na tej podstawie rozrysuj zraszacze, mając na uwadze promień ich zasięgu. Dokonując tego rozplanowania, pamiętaj o tym, że pełna moc zraszania obejmuje zazwyczaj tylko 60% jego zasięgu. Pamiętaj, że zraszacz statyczny ma mniejszy zasięg, niż ten rotacyjny. W przypadku trawnika zadbaj o takie rozmieszczenie zraszaczy, aby cały obszar został objęty strefą nawadniania. Lepiej uwzględnić za dużo zraszaczy, niż zbyt mało.
Krok trzeci: oblicz długość węża nawadniającego
Dobrze rozrysowany plan pomoże Ci w oszacowaniu długości systemu nawadniającego w metrach. Właściwe oszacowanie jest ważne, ponieważ – jak już wspomnieliśmy – im mniejsza ilość złączek, tym większa szansa, że instalacja będzie funkcjonować prawidłowo.
Krok czwarty: dobierz pompę
Większość przydomowych instalacji zasilanych jest bezpośrednio ze studzienki wodociągowej lub z wykorzystaniem pompy, która ułatwia pobieranie wody. Przy głębszych studniach należy zainwestować w pompę głębinową. Jeśli ich głębokość
nie przekracza 7 m, dobrze sprawdzi się pompa zanurzeniowa. Możesz zdecydować się również na pompę zasysającą, która powinna znajdować się poza zbiornikiem. To dobre rozwiązanie dla niewielkich systemów i płytkich studzienek.
Dobrze skonstruowany system nawadniający pozwoli Ci na wygodne i wydajne nawadnianie ogrodu – nawet gdy będziesz poza domem. Jeśli chcesz maksymalnie zautomatyzować podlewanie, warto zainwestować w programowany sterownik, który będzie nim zarządzał, bazując na danych z czujnika wilgotności w glebie.
ZOBACZ TAKŻE:
nawadnianie ogrodu Kraków